|
Jak zwiększyć siłę koncentracji
Koncentracja będzie pełna, kiedy pozbędziesz się wszelkich rzeczy, które mogą Cię rozpraszać. Człowiek, którego umysł wypełniony jest przeróżnymi namiętnościami i pragnieniami będzie miał problemy ze skupieniem się, choćby na chwilę. Jego umysł będzie przeskakiwał z obiektu na obiekt. Śpiewanie Mantr lub wykonywanie Pranajam (ćwiczeń oddechowych) uspokoi umysł, usunie jego rozedrganie i zwiększy siłę koncentracji. Zbyt duży wysiłek fizyczny, gadulstwo, objadanie się, zbyt częste kontakty z płcią przeciwną i nieodpowiednimi ludźmi powodują rozkojarzenie umysłu. Osoba praktykująca koncentrację powinna unikać tych rzeczy. Cokolwiek robisz rób to z pełnym zaangażowaniem i nie zostawiaj spraw niedokończonych. Kiedy się modlisz lub medytujesz nie myśl o swojej pracy zawodowej. Kiedy jesteś w pracy nie myśl o chorym dziecku, czy obowiązkach domowych. Kiedy się kąpiesz nie myśl o zabawie, a kiedy spożywasz posiłek, nie myśl o pracy, która została w biurze. Musisz nauczyć się funkcjonować ze scentrowanym umysłem. Celibat, Pranayama, ograniczenie pragnień i aktywności, rezygnacja z gromadzenia dóbr, przebywanie w samotności i w ciszy, kontrola nad zmysłami, unicestwienie pragnień, zachłanności, panowanie nad gniewem, unikanie nieodpowiednich osób, rezygnacja z przyzwyczajeń i chodzenia do kina - to wszystko wzmocni siłę Twojej koncentracji. Radość i pogoda ducha także sprzyjają skupieniu umysłu Praktykowanie przyjaźni, rozwijanie współodczuwania z ubogimi i zatroskanymi, akceptacja, pomoże ci zachować radość, pogodę ducha i spokój. Zniknie nienawiść, zazdrość oraz niechęć. Najważniejsze jest jednak szczere pragnienie urzeczywistnienia Boga. Wtedy wszelkie przeszkody znikną, a umiejętność skupiania uwagi stanie się łatwa i prosta.
Koncentracja i pranajama
Praktykowanie koncentracji i Pranayam (kontrolowanego oddechu) jest ze sobą ściśle powiązane. Skupianie się na oddechu sprzyja osiągnięciu koncentracji. Konsekwencją koncentracji jest naturalna Pranayama. Adept Hatha Yogi ćwiczy Pranayamę i dzięki temu kontroluje swój umysł. Przechodzi od dolnego poziomu (fizycznego) do górnego (duchowego). Praktykujący Raja Yogę kontroluje swoją Pranę za pomocą skupienia - przechodzi z górnego poziomu do dolnego. Obaj spotykają się jednak ostatecznie w tym samym miejscu. W zależności od możliwości, preferencji i temperamentu można stosować różnego rodzaju praktyki. Niektórym łatwiej będzie zacząć od Pranayamy. Ci, którzy w poprzednim wcieleniu praktykowali już Pranayamy i osiągnęli wyższy poziom Jogi w tej inkarnacji mogą ćwiczyć koncentrację.
Znaczenie etycznych podstaw
Zanim zaczniesz praktykować koncentrację oczyść swój umysł. Koncentracja bez oczyszczenia umysłu nie przyniesie żadnej korzyści. Czasami uczniowie przystępują do ćwiczeń koncentracji bez wcześniejszego przygotowania etycznego. To poważny błąd. Okultyści również praktykują pewien rodzaj koncentracji jednak nie mają oni właściwej motywacji i nastawienia. Właśnie dlatego nie czynią żadnego postępu na drodze duchowego rozwoju.
Koncentracja - klucz do sukcesu
Dla kogoś, kto praktykuje koncentrację wszystko jest możliwe. Jest ona narzędziem pomocnym naukowcom i profesorom w pracach badawczych. Lekarzom i prawnikom pomaga lepiej pracować i lepiej zarabiać. Rozwija się siła woli i pamięć, wyostrza intelekt. Koncentracja daje spokój i jasność umysłu, siłę wewnętrzną, cierpliwość, umiejętność radzenia sobie z ogromem pracy, otwartość, bystrość, zręczność, piękną cerę, cudowny głos, błyszczące oczy, zdolności oratorskie, moc wpływania na innych i przyciągania ich do siebie, pogodę ducha, radość, błogość duszy i najwyższy pokój. Usuwa niepokój, wzburzenie umysłu, lenistwo. Sprawia, że stajesz się nieustraszony i niezależny. Pomaga w urzeczywistnieniu Boga. Im bardziej Twój umysł zbliża się do Boga tym jesteś silniejszy. Większa koncentracja oznacza większą energię, większą moc. Otwiera wewnętrzne pokłady miłości i drogę do królestwa wieczności. Koncentracja jest źródłem duchowej siły. Praktykuj konsekwentnie i wytrwale, a to pomoże Ci stać się dobrym człowiekiem. Umysł kogoś, kogo praktyki nie są konsekwentne nie będzie stabilny, będzie rozkojarzony i nie da to żadnego pożytku. Musisz mieć umysł, który będzie Cię zawsze słuchał i za każdym razem robił wszystko, co tylko zechcesz i najlepiej jak to jest możliwe. Solidna i systematyczna praktyka Raja Yogi uczyni umysł posłusznym i wiernym, owocując sukcesami na każdej płaszczyźnie. Wszystko będzie Ci się udawać, bo szczęście jest prawdziwą naturą człowieka. Istotą człowieczeństwa jest wrodzona duchowość. Prawdziwa natura człowieka - której świadomość utraciliśmy z powodu naszych zwierzęcych skłonności i zasłony ignorancji - to boskość. Człowiek - w swojej nieświadomości - utożsamia się ze swoim ciałem, umysłem, Praną (oddechem) i zmysłami. Wychodząc poza to pojmowanie staje się jednym z Brahmanem lub Absolutem, który jest najczystszą postacią szczęścia. Brahman - Absolut jest pełnią wszystkiego, najpełniejszą świadomością. To, poza czym nic nie istnieje, to, co jest najpełniejszą Jaźnią to Atman (Brahman). Atman jest Świadomością istniejącą we wszystkich istotach. W złodzieju, prostytutce, żebraku, królu, bandycie, świętym, psie, kocie i szczurze - w nich wszystkich jest ten sam Atman. Jedyną - pozorną i nieprawdziwą - różnicą między nimi jest ciało i umysł. Występuje różnica w kolorach i zapatrywaniach, jednak Atman jest ten sam we wszystkich. Jeśli jesteś bogaty możesz mieć własny statek, pociąg lub samolot, lecz Atman nie stanie się Twoją własnością. On jest dla wszystkich. Nie można go sobie przywłaszczyć. Jest jeden rozdzielony na wszystkich. Jest niezmienny w istnieniach, które przychodzą i odchodzą. Jest najczystszą, pełną, nieograniczoną i podstawową Świadomością wszystkich czujących istot. Jest źródłem wszelkiego życia, źródłem wszelkiej wiedzy, najskrytszą Jaźnią. Atman (Najwyższa Jaźń) przekracza granice umysłu będąc niewyrażalnym, niepojętym, nie dającym się opisać, pełnym spokoju i radości. Nie ma żadnej różnicy między Atamanem a błogością. Jest on radością samą w sobie. Bóg, doskonałość, pokój, nieśmiertelność, radość są jednym. Celem życia jest osiągnięcie doskonałości - nieśmiertelności - Boga. Im bardziej zbliżysz się do Prawdy tym będziesz bardziej szczęśliwy. Najgłębszą esencją Prawdy jest rzeczywiste, absolutne szczęście. Nie ma błogości (zaspokojenia) w rzeczach skończonych. Szczęście jest nieskończone. Wieczne szczęście można osiągnąć jedynie dzięki wiecznej Jaźni. Poznać Jaźń to cieszyć się wewnętrznym szczęściem i nieograniczonym pokojem. Samorealizacja obdarza życiem wiecznym, pełną, absolutną wiedzą, niekończącym się szczęściem. Nikt nie przetrwa bez samorealizacji. Poszukiwania Absolutu powinny być podjęte nawet kosztem tego, co jest nam najdroższe, nawet kosztem życia. Możesz studiować do woli filozoficzne księgi, wygłaszać nauki w czasie swoich wędrówek, siedzieć w jaskini w Himalajach przez sto lat albo praktykować Pranayamę przez pięćdziesiąt lat a i tak nie osiągniesz wyzwolenia bez urzeczywistnienia jedności Jaźni.
O czym mówi moksza (wyzwolenie)
Jedność Jaźni czy też Jedność Bytu jest Rzeczywistością i uświadomienie sobie tej Rzeczywistości to jest właśnie Moksza. Moksza to przełamanie barier, które tworzą oddzielne istnienia. Moksza to doskonały, absolutny stan Bytu, w którym jedność wszystko przenikającej i całkowicie przepełniającej Świadomości jest urzeczywistniona całkowicie (podobnie jak w pomarańczy, którą trzymamy w dłoni). Moksza nie jest wyzwoleniem z niewoli, w której się obecnie znajdujemy - to urzeczywistnienie wyzwolenia, które już istnieje. To wyzwolenie z fałszywego poczucia zniewolenia. Dusza czuje się zniewolona za sprawą niewiedzy, nieświadomości wywołanej mocą Avidyi. Kiedy fałszywa wiara wywołana złudzeniem zniknie za sprawą Wiedzy pochodzącej od Atmana urzeczywistnisz stan Mokszy tu i teraz, w tym życiu. To nie wydarzy się po śmierci. Powodem tych złudzeń i iluzji są pragnienia. To one generują myśli, które przesłaniają prawdziwą naturę duszy, która jest radosna, nieśmiertelna i wieczna. Kiedy znikają pragnienia Wiedza Brahmana przepełnia Cię calkowicie. Wiedza Brahmana to nie działanie. Nie możesz jej zdobyć podobnie jak nie odnajdziesz siebie inaczej jak tylko siebie poznając. Wiedza Brahmana jest całkowita, nieograniczona i bezpośrednia - można jej doświadczyć jedynie intuicyjnie.
Rozum i intuicja
Intuicja nie narasta stopniowo, lecz działa jak błysk flesza. Natychmiastowa wiedza dostępna dzięki intuicji jednoczy indywidualną duszę z Duszą Najwyższą. Intuicja łączy podmiot i przedmiot wiedzy w jedno. Dzieje się to tak, że się "po porostu wie", Intuicja łączy się w Absolut, w którym nie ma żadnego dualizmu. W intuicyjnym rozumieniu czas jest wiecznością a przestrzeń jest nieskończona. Wiedza intuicyjna to wiedza najwyższa. To niezniszczalna i nieskończona wiedza Prawdy. Informacje pochodzące od zmysłów to wiedza powierzchowna, pozorna, nie ma to nic wspólnego z Prawdą. To wiedza nieprawdziwa. Prawdziwa Wiedza ma charakter intuicyjny. Atma-Jnana, Świadomość Jaźni możesz osiągnąć jedynie intuicyjnie i tylko w ten sposób. Używając jedynie intelektu, bez rozwijania intuicji pozostaniesz niedoskonały. Rozum nie ma takiej siły, aby dostać się do wewnętrznej komnaty Prawdy. Intelekt działa w sferze rozróżnień jednak jest bezsilny w królestwie, w którym dualizmu nie ma. Umysł, intelekt, rozum to bardzo ograniczone narzędzia - nie potrafią przenikać Nieskończoności. Natomiast intuicja potrafi to zrobić. Naukowe próby udowodnienia Nieskończoności są bezowocne - jedyną skuteczną tutaj, naukową metodą jest intuicja. Do jej rozwinięcia prowadzi Medytacja. Jest ona kluczem do odkrycia Świętości, Atmana ukrytego we wszystkich nazwach i formach.
Radość samadhi
Najwyższym stopniem urzeczywistnienia jest Nirvikalpa Samadhi. Kiedy ją osiągniesz Rzeczywistość nie będzie miała przed Tobą żadnych tajemnic.To doświadczanie pełnej jedności z Absolutem. To Nadświadomość Brahmana. Doświadczanie pełni nazywane jest Samadhi. To wolność od cierpienia. To dostąpienie największego szczęścia. Samadhi nie niszczy osobowości, ono ją dopełnia. W tym stanie najwyższego oświecenia doświadczasz jedności obserwatora i obserwowanego obiektu. Poza tym nie widzisz, nie słyszysz ani nie wiesz niczego innego. Jest tylko iluminacja. W takim stanie nie musisz podejmować już żadnych działań. Wiedzieć, znaczy być. Wiedza i istnienie nie mogą być od siebie oddzielone. Chit i Sat są dokładnie tym samym. Tam, gdzie panuje najwyższa wiedza i najwyższe istnienie tam również jest najwyższe szczęście. Błogości stanu samorealizacji nie da się opisać słowami - to cisza, której nic nie jest w stanie zmącić, niczym niezakłócony pokój, jasność i radość w najczystszej postaci - oto oznaki Samorealizacji. Przyjemności odczuwane dzięki zmysłom są niczym w porównaniu ze szczęściem doświadczanym podczas medytacji i Samadhi. Dlatego warto wyzwolić się z życia doświadczanego jedynie zmysłami. Przebudź się i uświadom sobie, że jesteś czystym, nieśmiertelnym Atmanem. Dostrzeż, że Atman jest jeden we wszystkich istotach i osiągnij nieśmiertelność oraz szczęście. Dowiedz się wszystkiego o Atmanie (Duszy): zrozum go, przemyśl, medytuj nad nim i ostatecznie urzeczywistnij go. Tat Tvam Asi. That Thou Art. Thou art Atman! Atman art Thou. Urzeczywistnij to i stań się wolny. Nic nie może Ci przeszkodzić w urzeczywistnieniu Twojej prawdziwej natury. W procesie samorealizacji nie stwarzasz niczego nowego - to jedynie odkrywanie, rozpoznawanie własnej Jaźni. To uświadomienie jej sobie. Nie ma tu nic, co należałoby stworzyć od nowa. Ani Atmana ani Jaźni nie musisz zdobywać ani osiągać - w rzeczywistości już nimi jesteś. Jedyne, co musisz zrobić, aby to dostrzec to otworzyć swoje wewnętrzne oko. W Wedancie wzywa się wszystkich z osobna do sięgania po ich wolność, chwałę i godność. Odkryj to źródło wolności, tą istotę, podstawę szczęścia i bądź wolny. Szczęście to Twoja najgłębsza, prawdziwa natura, to Twoje niezaprzeczalne prawo. Jesteś wielkim spadkobiercą nieprzebranego szczęścia. Urzeczywistnij je teraz, nie czekaj. Światła, pokoju, radości i szczęścia nie szukaj na zewnątrz, lecz w sobie. Mokszy, zbawienia nie ma ani pośród chmur ani na Górze Kailas. Niewyczerpane, najwartościowsze boskie skarby, perła Atmana jest ukryta w Twoim sercu, w szkatułce ciszy. Prawda tkwi w Twoim wnętrzu.
Maya i umysł
Świat nie jest podzielony - wszelka zmienność, wszelka różnorodność jest iluzoryczna. To Maya tworzy tą różnorodność. To ona stworzyła podziały między pojedynczą, indywidualną duszą a Duszą Najwyższą. Maya to straszliwa, złudna moc Boga. To materialna część świata, to źródło wszechświata fizycznego. Ten świat nazw i form to złudne widowisko oparte na kuglarskich sztuczkach Mayi. Iluzja różnorodności świata jest zupełnie podobna do tej, która powstaje, kiedy szybko obracamy palący się na jednym końcu kij - widzimy złudzenie ognistego koła. Maya zwodzi nas, powoduje zamieszanie i sieje spustoszenie w umyśle. Rzeczy, które spostrzegamy dookoła nas pochodzą jedynie z umysłu, cały świat jest jedynie jego wytworem. To ekspansja umysłu stworzyła świat, cały wszechświat - to, co jest, powstało i istnieje jedynie dzięki umysłowi. Poza umysłem nie istnieje nic - ziemia, góry, rzeki - to wszystko fragmenty umysłu, które zdają się być także poza nim. Ale świat nie istnieje sam z siebie, nie można go dostrzec bez pomocy umysłu. Gdy mózg przestaje pracować wszystko znika. To jedynie wyobrażenia, które przybierają formę czasu, przestrzeni i ruchu. Przestrzeń i czas nie istnieją w oddzieleniu od Brahmana, od Jaźni, która jest Świadomością. Nie ma przestrzeni bez czasu ani czasu bez przestrzeni, są nierozłączne, współzależne, ale są nieprawdziwe. Czas i przestrzeń są jedynie wytworami umysłu, jego projekcjami, nierealne jak sny. I bez względu na to, jak bardzo prawdziwe mogą się wydawać są nierzeczywiste. Ponadczasowy i nieograniczony przestrzenią Brahman to jedyna Rzeczywistość. Jedynie On istnieje. I to On jest światem różnorodnych obiektów, tak jak fale rozbijają wodę na przeróżną w kształcie pianę, bańki itd. Brahman objawia się jako świat, kiedy umysł i zmysły uświadomią sobie jego istnienie.
Materia i duch
Cały wszechświat to ciało Boga. Cały wszechświat to Bóg, Virat Svarupa. Świat nie jest martwą materią, on żyje. To przejaw, manifestacja Ducha. Podstawowym, fundamentalnym błędem ciągnącym się przez stulecia jest wiara, że świat duchowy i materialny są od siebie oddzielone. Duch i materia ani nie różnią się od siebie ani nie są oddzielne. Materia to Duch dostrzegany za pomocą zmysłów. To jego manifestacja, to Duch w działaniu. Materia to moc Pana, to dynamiczny aspekt statycznego Boga. Świat to przejaw Brahmana, Absolutu, to jego własny cień. To szczęście, błogość, która przelała się przepełniając Brahmana. To emanacja, manifestacja, odbicie Boga. Świat jest pełen doskonałości, chwały i świetności Boga. Bóg to światło, które świeci pod różnymi postaciami, to głos, który przemawia w różnych językach. To życie, które przepełnia każdy atom we wszechświecie. Bóg jest wszędzie. Wypełnia wszystko w jednakowym stopniu. Świat to Boska gra. Bóg, jednocześnie wątek i osnowa, jest częścią świata. Tak jak nie ma różnicy między złotem i stworzoną z niego ozdobą tak nie ma różnicy między Bogiem i wszechświatem. Bóg jest smakoszem i smakiem jednocześnie. Nie ma różnicy między Bogiem i światem, Bóg jest we wszystkim i poza wszystkim. Nie ma takiego miejsca, gdzie nie było by Boga. Wszystko jest Bogiem i nie ma nic nad Niego.
Czy świat istnieje?
Tak na prawdę, to świat nie istnieje. To zwykłe przywidzenie, jak wąż dostrzegany w leżącej linie. Wszystkie nazwane i mające formę rzeczy są nieprawdziwe jak cień, jak woda w fatamorganie, jak błękit nieba. Nierzeczywistość świata jest prawdą w perspektywie ostatecznej. Relatywnie rzecz biorąc można temu zaprzeczyć - z doświadczalnego punktu widzenia zdaje się być przecież całkiem prawdziwy. Świat nie jest absolutnie, całkowicie nierzeczywisty, ponieważ go doświadczasz, czujesz, że istnieje. Nie jest także zupełnie realny, ponieważ zniknie, kiedy dostąpisz Mądrości. Więc, dla kogo i kiedy świat nie istnieje? - Dla wyzwolonego, oświeconego mędrca. Dla zwykłego człowieka wydaje się być niepodważalnie prawdziwy jednak, kiedy się obudzisz, sen zniknie, bo tylko kiedy śpisz Twoje sny są dla Ciebie całkiem prawdziwe. Świat nie istnieje - ale jak to rozumieć? Czy jest tak nieprawdziwy jak rogi u zająca, gruszki na wierzbie czy kwiat lotosu w niebie? Nie. Lecz nie jest tak trwały i prawdziwy jak Brahman - w porównaniu z Nim jest nierzeczywisty. To zwykłe zjawisko. Istnienie to przejaw Pana, który jest jeden w wielości. Atman, jeden i niezmienny, zdaje się przyjmować nieskończoną liczbę form i kształtów i poprzez nie właśnie manifestuje się jako wszechświat.
Zagadka zła
Świat jest przejawem Boga. Z Jego błogości i radości wyłoniły się wszystkie formy. Całe życie, całe istnienie jest takie. Serce wszechświata bije w najdrobniejszym istnieniu. Pan jest we wszystkim, co żyje. Tak jak nić przechodzi przez wszystkie kwiaty w girlandzie tak samo Jaźń przenika wszystko. Dostrzeż to i służ wszystkim, kochaj wszystkich i bądź dla wszystkich dobry. Zapomnij o różnicach. Świat nie jest ani dobry ani zły. To umysł, myśląc, tworzy dobro i zło. Dla dobrych ludzi świat jest pełen dobra, dla złych - jest przepełniony złem. Zło jako takie nie istnieje we wszechświecie, istnieje jedynie w naszym umyśle. To, co widzimy to jedynie odbicie naszych myśli. Jeśli staniesz się doskonały świat objawi Ci się jako dobry. Wszędzie dostrzegaj Pana, we wszystkim. Nie ujrzysz wtedy zła a jedynie dobro. Odnajdziesz pokój.
Jedność istnienia
We wszystkim istnieje jedna Dusza. Jest jedna ludzkość, jedno braterstwo, istnieje jeden Atman. Nic nie jest lepsze i nic nie jest gorsze, wszystko jest sobie równe. To próżność czyni rozróżnienia. Stworzone przez ludzi przeszkody powinny być bezlitośnie zniszczone. Dopiero wtedy na świecie zapanuje pokój. Istnieje tylko jedna kasta - kasta ludzi, jest tylko jedna religia - religia miłości i istnieje tylko jedno przykazanie - przykazanie prawdomówności. Jest tylko jedno prawo - prawo przyczyny i skutku. Istnieje jeden Bóg, wszechobecny, wszechmocny i wszechwiedzący. Jest jeden język - język serca, język ciszy. Wszystko, co żyje jest jednym. Świat jest wspólnym domem. Wszyscy należą do jednej, wspólnej ludzkiej rodziny. Wszystkie istoty tworzą jeden organizm. Człowiek sam siebie czyni nieszczęśliwym odgradzając się od innych. Takie oddzielenie to śmierć. Tylko jedność, wspólnota to życie wieczne. Podtrzymuj kosmiczną miłość, i obejmij nią wszystkich. Odkryj wartość innych ludzi, zniszcz wszelkie bariery - rasowe, religijne i zwyczajne uprzedzenia, które dzielą ludzkość. Dostrzeż zasadę jedności, nie-dwoistości świata, dostrzeż tę nieśmiertelną esencję istniejącą we wszystkich stworzeniach. Traktuj całe życie jako święte - wtedy świat stanie się rajem cudowności, niebem pokoju, wolności od stresu i emocji. Jeśli jeden Atman przenika wszystko, to jaki masz powód, aby nienawidzić innych? Dlaczego drwisz i krzywo na nich patrzysz? Dlaczego używasz ostrych, niemiłych słów? Dlaczego próbujesz rządzić i dominować nad innymi? Dlaczego wykorzystujesz innych? Czemu jesteś nietolerancyjny? Czy to nie szczyt szaleństwa? Czy to nie jest kompletna ignorancja? Naucz się żyć jako członek jednej rodziny, orędownik idei jednej ludzkości. Żyj w pokoju we wspólnym świecie - wszyscy są dziećmi Boga. Cały świat jest jedną Bożą rodziną. Poczuj to i zrozum - bądź szczęśliwy. Uświadom sobie, że Jedność jest Wszystkim i Wszystko jest Jednością. Poczuj: jestem wszystkim, jestem we wszystkim, wszystkie ciała są mną, cały świat jest moim ciałem, moim domem. Poczuj także: pracuję każdą parą rąk, jem ustami wszystkich. Odczuj także i to: jestem nieśmiertelną Jaźnią istniejącą we wszystkich. Powtarzaj w duchu te zdania kilka razy dziennie. Powtarzaj także głoskę OM i poczuj jedność życia. Poczuj jedność świadomości, kiedy grasz w piłkę lub w tenisa, kiedy jesz i pijesz, kiedy mówisz i kiedy śpiewasz. Odczuj to, kiedy siedzisz, stoisz, kąpiesz się lub ubierasz, kiedy piszesz list, kiedy jesteś w pracy, kiedy zaspokajasz swoje naturalne potrzeby. Nadaj duchową wartość każdej sekundzie, każdemu działaniu i uczuciu. Przekształć je w Jogę.
Joga i praktyki religijne
Joga jest świadomą i nieprzerwaną próbą samodoskonalenia. Celem Jogi jest takie wyciszenie umysłu, aby Atman, który jest poza umysłem, mógł odbijać się w nim bez zniekształceń. Powściągnij zmysły, kontroluj umysł i regularnie medytuj. Bądź Joginem, BĄDŹ JOGINEM, bądź Joginem. Wiedź życie Jogina i propaguj tą doskonałą ideę. Zapomniałeś, żeby zagłębiać się w sobie, zajrzeć do środka, przeprowadzić introspekcję, zapomniałeś o koncentracji i medytacji, więc jesteś całkiem nieświadomy - zagubiłeś się w ciemności. Spójrz w siebie, zajrzyj do swojego wnętrza i spróbuj pozbyć się niedoskonałości. To jest prawdziwa, najtrudniejsza Sadhana. I będziesz musiał jej sprostać. Rozwój intelektualny jest niewiele wart, to nic trudnego. Wystarczy iść do biblioteki, obłożyć się na kilka lat słownikami i już. Ale usunięcie własnych wad i niedociągnięć to wielka, wieloletnia batalia z przeciwnościami. Wiele podstępnych przyzwyczajeń trzeba usunąć. Jest wielu hinduskich przywódców duchowych (Mandalesvarów), którzy przez tydzień potrafią wygłaszać mowy na temat Upaniszad. Oczekują dla siebie szacunku, ale nie są lubiani, ponieważ wciąż nie pozbyli się swoich wad. Nie zagłębili się w sobie. Pamiętaj, że religia zaczyna się tam, gdzie kończy się intelekt. Nieczyste serce i próżny intelekt nie są w stanie zrozumieć istoty religii. Religia to przejaw odwiecznego duchowego blasku świecącego w człowieku. Głównym celem religii jest rozwój duchowości. Modlitwa i medytacja to dwa główne filary religii. Bezinteresowna służba i poświęcenie połączone z regularną modlitwą i medytacją to najwyższy stopień religijności. Praktykowanie religii to praktykowanie prawości, dobroci, sprawiedliwości, prawdy, miłości i czystości. Prawy człowiek jest prawdziwie religijny. Najistotniejszymi przesłaniami religii są: bądź dobry, postępuj właściwie, bądź czysty, bądź współczujący, służ wszystkim, kochaj wszystkich i we wszystkich dostrzegaj Boga. Podążanie za tymi wskazówkami wystarczy, aby przebudzić świadomość jedności bytu i urzeczywistnić bożego ducha. Religia to życie a życie to poświęcenie. Możesz skrupulatnie odprawiać praktyki religijne i wciąż, w sercu i zachowaniu, być człowiekiem zupełnie niereligijnym. Religia powinna być żywą, świadomą częścią życia, przeżywaną prawdziwie a nie tylko tym, o czym się mówi i praktykuje na pokaz. Prawdziwa religia to religia serca, które najpierw musi zostać oczyszczone.
Droga bezinteresownej służby
Praktykuj religię serca i buduj gmach miłości. Bezinteresowna służba oczyszcza serce i otwiera je na przyjęcie boskiego światła. Pociesz kogoś, kto pogrążył się w rozpaczy, zachęć zniechęconego, obetrzyj łzy znękanemu, usuń smutki dobrym, kochającym słowem. Spraw, aby ktoś, kto stracił nadzieję znowu się uśmiechnął. Bądź światłem dla tych, którzy zgubili własną drogę. Bądź lekarzem i pielęgniarką dla niedomagającego pacjenta, bądź łodzią i mostem dla tych, którzy chcą przedostać się na drugi brzeg - odnaleźć nieustraszoność i nieśmiertelność. Rób, co możesz i najlepiej jak potrafisz a resztę pozostaw Bogu. Wszystko, co masz do zrobienia wykonuj bez przywiązywania się, ofiarowując swoją pracę Bogu. Wtedy będzie to działanie bezinteresowne. Twoje serce się oczyści. Dodawaj duchowości do wszystkiego, co robisz, sprawiając, aby Twoje oczy patrzyły przyjaźnie, aby to, co mówisz było dobre i aby Twój dotyk był delikatny. Bądź tak współczujący jak Budda, tak czysty jak Bhishma, tak prawdomówny jak Harischandra i tak odważny jak Bhima. Wypełnij umysł myślami o Bogu, serce czystością a ręce bezinteresownością. Miej umysł nieustająco skoncentrowany na Bogu. Pozostań całkowicie zanurzony w Bogu.
następne rozdziały ...
|