|
Właściwe nastawienie podczas sadhany
Każdy musi sam wykonać swoją Sadhanę. Mistrz - pokieruje, wskaże czyhające na drodze pułapki, ale nie może wykonać Sadhany za ucznia. Praktyka powinna być wykonywana z właściwym nastawieniem (Bhava). Jeśli uczucia są skierowane w kierunku chorych i udręczonych Twoja Sadhana będzie doskonała. Ale jeśli ta sama praktyka wykonywana jest bez takiego nastawienia, to nie przyniesie ona żadnego pożytku. Dlatego też każdy, kto chce podążać ścieżką Sadhany powinien stać się uczniem i krok za krokiem posuwać się z determinacją naprzód, nie cofając się ani razu. Zapamiętaj: dwie rzeczy - Bhava i Shraddha (wiara) są podstawą wszelkiego postępu, więc pokornie sugeruję iść za przykładem Mędrców.
Pokora
Przyjmij, że nie jesteś niczym więcej niż sandałami Guru. To powinna być prawdziwa Bhava, pochodząca z dna serca. Kiedy nasiąkniesz tym poczuciem poczujesz satysfakcję, że jesteś przy stopach Guru, że potrafisz a raczej, że jest Ci dane chronić Jego stopy. Tak jak buty nie pozostają długo na stopach mistrza, tak Ty na początku nie będziesz w stanie praktykować tej Bhavy przez długi czas. Będąc sandałami Guru, nauczysz się bardzo wartościowej rzeczy, jaką jest pokora i pokonasz zło tkwiące w Abhiman, w ego. Abhiman jest największą przeszkodą w pokonywaniu każdej drogi, a zwłaszcza w podążaniu ścieżką duchową. W podobny sposób musisz ustrzec się myślenia, że jesteś wyróżniającym się, wyjątkowym uczniem Guru. Ćwicz się w pokorze i wyrywaj ego z korzeniami, we wszystkich jego możliwych formach. Kiedy dojdziesz do wniosku, że ustabilizowałeś się na tym poziomie rozpocznie się następny etap.
Być narzędziem w rękach Mistrza
Uwierz, że jesteś Danda, kijem, który mistrz trzyma w swoich rękach. Że nie jesteś niczym więcej jak tylko laską w jego dłoniach. Ten kij sam z siebie nie może zrobić nic, posłuży jedynie do rzeczy, które wykona nim mistrz. W ten właśnie sposób podtrzymuj w sobie przekonanie, że jesteś jedynie narzędziem w jego rękach i że cokolwiek to narzędzie zrobi dzieje się jedynie za sprawą kogoś z zewnątrz, za sprawą mistrza. W ten sposób utrzymuj Nimitta Bhav. Bądź gotowy, aby Guru mógł użyć cię jako narzędzia, do czego tylko zechce. Jeśli ta bhava utrwali się to duma z "bycia sprawcą działania" - "ja to zrobiłem", "zrobiłem to i tamto", "zrobię to w przyszłym roku" zniknie. Nóż tnie, ale nie można powiedzieć, że to on działa. To chirurg operuje a nóż jest tylko narzędziem w jego rękach. Musisz stać się takim ostrym nożem w rękach Mistrza - Chirurga (Sadguru). Przeprowadzi on precyzyjną operację usunięcia Twojego ego. Praktykując Bhavę bycia kijem możesz poczuć satysfakcję ze służenia Guru i poczuć się zaszczycony faktem, że byłeś narzędziem w jego rękach.
Medytacja
Stan medytacji osiąga się dzięki praktyce. Spokój umysłu nie pojawi się jednak z dnia na dzień. To stopniowy proces, który wymaga wielkiej cierpliwości. Nieczysty umysł wypełniony jest Twoimi własnymi "demonami". Umysł ludzki jest najpotężniejszym darem, jaki Stwórca podarował ludzkości. Zapominamy o użyteczności danych nam mocy umysłu i nie potrafimy osiągnąć pełnego zrozumienia. Nasze moce są zagłuszane przez setki tysięcy myśli tłoczących się w głowie. To obniża koncentrację sprawiając, że jesteśmy niecierpliwi i wielokrotnie uniemożliwia nam zrozumienie sytuacji z powodu przemęczenia. Medytacja zaś otwiera świadomość na nieskończony rezerwuar energii, mocy twórczych i inteligencji, które są w każdym z nas. Medytacja Transcendentalna (TM) albo Medytacja Mantrą - Większość ludzi, kiedy słyszy słowo "medytacja" myśli przeważnie o Medytacji Transcendentalnej lub podobnych do niej praktykach wywołujących stan relaksacji. W tego typu praktykach skupiasz całą swoją uwagę na jednej rzeczy, przeważnie na wydechu i wdechu lub na mantrze (specjalnym dźwięku lub wyrażeniu, które powtarzasz w duchu). Cokolwiek innego pojawi się w Twoim umyśle podczas medytacji jest rozkojarzeniem niewartym uwagi. Praktykowanie tego typu medytacji daje możliwość osiągnięcia bardzo głębokich, zaawansowanych stadiów spokoju i równowagi. Są one znane pod nazwą "koncentracja" lub "medytacja skupiona na jednym punkcie" - Buddyści nazywają ją shamatha lub praktykowaniem samadhi.
Jak medytować?
Przy medytacji najbardziej potrzebne jest o ile to możliwe spokojne otoczenie, przedmiot medytacji, pozbawiony myśli umysł i wygodna pozycja. Możesz siedzieć w Padmasanie (w pozycji lotosu) lub Ardhapadmasanie (Sukhasan). Obie asany są polecane ze względu na łatwość ich wykonania oraz dlatego, że umożliwiają pozostanie w tych pozycjach dłuższy czas. Jeśli siedzisz na ziemi użyj wełnianego koca - ciało nie powinno bezpośrednio stykać się z podłożem. Podczas medytacji organizm wytwarza energię i aby zachować ją, nie pozwalając na rozproszenie i przeniknięcie do ziemi używa się koca jako izolatora. Zamknij oczy i zrelaksuj się. Kręgosłup powinien być wyprostowany i wyciągnięty ku górze. Kiedy zamkniesz oczy w Twoim umyśle zacznie się tłoczyć wiele myśli. Najpierw obserwuj je tylko, pozwalając im swobodnie przepływać. A teraz zacznij opróżniać umysł z tych myśli. Wyobraź sobie, że odsuwasz je wszystkie na bok i że podłoże Twojego umysłu oczyszcza się. Wyobraź sobie, że jest on już czysty. Weź głęboki oddech i zacznij się koncentrować na oddychaniu. Im bardziej będziesz się starać opróżnić umysł z myśli, tym więcej będzie się ich tam tłoczyć. Powiedz sobie, że będziesz siedział w tej pozycji tyle czasu, ile wcześniej przeznaczyłeś na medytację i że możesz myśleć, o czym tylko zechcesz lub spróbuj się skoncentrować na oddychaniu i relaksacji. Po pewnym czasie Twój umysł zacznie Cię słuchać. Rozluźnisz się i przestaniesz myśleć o tych wszystkich zwykłych, przyziemnych rzeczach, które dręczą Cię codziennie. Spróbuj skoncentrować się na oddechu. Jeśli otrzymałeś już inicjację od nauczyciela duchowego, możesz zacząć praktykować oddychanie połączone z powtarzaniem mantry (Guru-Mantra). Możesz również wdychać powietrze powtarzając imię Wszechmocnego Boga i liczyć kolejne wydechy. Na początku medytacja służy oczyszczeniu umysłu, oduczeniu się emocji, które pochłaniają Twoją duchową siłę. Z czasem uda Ci się zwiększyć liczbę oddechów, a później wcale nie będziesz potrzebował ich liczyć. Przeczytaj kilka świętych tekstów - kiedy osiągasz stan świadomości, w którym kontrolujesz swój umysł, analizuj ich wersy. Najwyższy poziom medytacji osiągniesz w chwili, gdy uda Ci się utrzymać w umyśle stan całkowicie pozbawiony myśli. Będziesz wtedy bardzo odprężony, a Twój umysł oczyści się całkowicie. Medytacja podwyższa poziom koncentracji, polepsza pamięć, zwiększa siłę woli, tolerancję i cierpliwość. Rozwija twórcze myślenie. Osoby praktykujące medytację łatwiej panują nad swoimi emocjami i potrafią ocenić, kiedy należy je ukrócić. Błahe sprawy nie są w stanie wytrącić ich z równowagi i potrafią szukać rozwiązania problemu z czystą intencją, bez udziału emocji. Mamy nadzieję, że te informacje pomogą Ci wejść na drogę medytacji oraz przyniosą Ci pokój i szczęście. Nie istnieje Mądrość bez Medytacji, ponieważ w medytacji objawia się Prawda. Medytując regularnie stopniowo rozwijasz się duchowo. Duchowy płomień świeci coraz jaśniej. Stopniowo medytacja oferuje wieczną światłość i rozwój intuicji. Dzięki nieprzerwanemu praktykowaniu koncentracji i medytacji umysł staje się tak przezroczysty i czysty, jak kryształ. Gdy ktoś zagłębia się w swoim wnętrzu, zgiełk walk o rzeczy przyziemne stopniowo ucicha. Pojawiają się nowe wewnętrzne prawa. Nowa muzyka zaczyna pojawiać się w Twoich uszach. Dźwięki są bardziej słodkie. Blask duchowego przebudzenia zmienia perspektywę i zaczynamy poszukiwać tego, co da nam ostateczną radość i pokój w długiej drodze. Dlatego poszukiwanie materialnych i natychmiastowych korzyści odchodzi na plan dalszy. Medytacja wiedzie coraz bardziej w głąb, do wnętrza, od rzeczy zwykłych do bardziej wyrafinowanych i poprzez jeszcze bardziej subtelne do prawie nieuchwytnych - do Najdoskonalszego Ducha. Medytując nad Bogiem wychodzimy poza ograniczoną świadomość ciała i osiągamy najwyższy poziom - uniwersalną komunię z Bogiem. Wszystkie nasze pragnienia zostaną zaspokojone. Medytacja to jedyna droga do osiągnięcia nieśmiertelności i wiecznego szczęścia. Pokoju i szczęścia nie da się znaleźć w książkach, kościołach czy klasztorach. Ono pojawia się w momencie objawienia nam duchowej wiedzy. Po co czytać te wszystkie książki? To nie ma sensu, bo największa księga znajduje się w środku Twojego serca. Otwórz więc to niewyczerpane źródło Mądrości, a zrozumiesz wszystko. W głębokiej medytacji wszystkie nazwy i kształty znikną, ustępując miejsca świadomości niekończących się przestrzeni. Po czasie ona również zniknie, ustępując miejsca nicości. Wtedy nadejdzie Oświecenie - Nirvikalpa Samadhi.
Mantra-Diksha
Znaczenie słów Mantry jest bardzo podkreślane w świętych pismach. Powtarzając Mantrę otrzymaną od oświeconego Guru, Sadhaka (uczeń) może osiągnąć wyższy poziom duchowego rozwoju. Podczas inicjacji, w czasie której otrzymuje się Mantuę, najważniejszą rolę odgrywa wiara ucznia i łaska Guru. Otrzymanie Mantry od oświeconego Mistrza jest bardzo ważne dla każdego Sadhaki. Bez niej można praktykować różnego rodzaju Sadhany, nawet przez setki wcieleń, ciągle nie osiągając oświecenia.
Inicjacja i otrzymanie Mantry jest z jednej strony przekazem duchowej energii, Shaktipatu, duchowej Wiedzy Guru a z drugiej przebudzeniem drzemiących w uczniu mocy. Dlatego też nawet bardzo oddani uczniowie, o głębokiej motywacji i mocno wierzący, nie zbiorą owoców Bożej łaski, nie doświadczą bezpośredniej duchowości tak jak uczniowie, którzy otrzymali inicjację i dostali swoją Mantrę od oświeconego Guru. Sadhaka może sam praktykować każdy rodzaj Sadhany, włączając w to surową pokutę, systematyczne recytowanie Mantry itd., ale nie posunie się w swoim rozwoju duchowym tak szybko jak uczeń po inicjacji otrzymanej od Sadguru. Inicjacja i otrzymanie Mantry zwiększa wrażliwość ucznia i czyni Śaktipat bardziej efektywnym. Obdarza również mocą i jeśli uczeń nie ulega czarowi Jogicznych sił (Sidhi), które mogą się pojawić tylko nadal praktykuje swoją Sadhanę, może bez wątpienia osiągnąć Samoświadomość i stać się Purna Yogi (prawdziwym, pełnym, zrealizowanym joginem). Dzięki systematycznemu powtarzaniu mantry, Sadhaka jest w tanie usunąć wszystkie smutki i cierpienia ze swojego życia. Dzieje się tak dlatego, że stare, wywołujące przygnębienie myśli są usuwane lub zamieniane na nowe, napełniające otuchą. Wielki Święty, Tukaram, zwykł mówić: "Nie ma wyższej Sadhany nad Mantrę. Oto jest moje wezwanie do wszystkich: śpiewajcie imię Pana bez względu na to, jaką Sadhanę praktykujecie - komuś, kto wytrwale i szczerze śpiewa imię Pana nie jest potrzebna żadna inna Sadhana". Żaden zły duch nigdy nie opanuje tego, kto otrzymał inicjację i Mantrę i kto śpiewa ją we właściwy sposób tak, jak to pokazał Sadguru. Nic na tym świecie nie może zasmucić i skrzywdzić ucznia, który śpiewa otrzymaną mantrę z najgłębszą wiarą i szczerością. Mantra swoje pierwszeństwo otrzymała w Upasanach. Aby stworzyć poprawną Mantrę należy pomiędzy "OM" na początku i "Namah" na końcu umieścić imię Boga. Pozornie śpiewanie Mantry wydaje się mieć bardzo małe znaczenie jako oddzielna część praktyk, ale jej znaczenie i siła są ogromne. Nasi poprzednicy, wielcy mistrzowie i święci otrzymali międzynarodowe uznanie jedynie dzięki sile płynącej z opanowania Mantry, danej im przez ich Sadguru. U osoby, która śpiewa Mantrę myśli muszą krążyć niezmiennie wokół jej znaczenia i tym samym podwyższać poziom koncentracji. I to właśnie jest zasadniczy, najważniejszy powód śpiewania Mantry. Podążaj ścieżką Samoświadomości postępując według nauk Guruji. Przyjmij inicjację i Mantrę. Praktykuj regularnie Dżapę i obserwuj, co zacznie się wydarzać.
Inicjacja i jej znaczenie
Święty Bhakta inicjuje innego Bhaktę (wyznawcę) na ścieżce pobożności i modlitwy. Jnani inicjuje uczniów Vedanty w Mahavakja. Yogin praktykujący Hatha Yogę lub Raja Yogę może inicjować innych tylko na tej określonej drodze duchowej. Ale Mędrzec, który osiągnął całkowitą realizację, Purna-jnani lub Purna-yogi może dać inicjację każdemu, bez względu na to, jaką drogą podąża. Mędrcy tacy jak Sri Sankara czy Madhusudana Sarasvati mogą inicjować ucznia na każdej ze ścieżek, która jest dla niego odpowiednia. Guru, znając upodobania, temperament i uzdolnienia ucznia zadecyduje, która z dróg jest dla niego najlepsza. Jeśli serce ucznia nie jest czyste i gotowe, mistrz zaleci mu na jakiś czas bezinteresowną służbę. Po jakimś czasie Guru odkryje najbardziej odpowiednią dla ucznia drogę i inicjuje go na niej. Inicjacja nie oznacza wyrecytowania słów Mantry do czyjegoś ucha. Jeśli Rama został zainspirowany myślami Krishny to znaczy, że Krishna dał inicjację Ramie. Jeśli uczeń kroczy drogą prawdy po przeczytaniu książki napisanej przez świętego i przyswoił sobie jego nauki oznacza to, że ten święty stał się już jego Guru.
Łaska guru i własny wysiłek
Realizacja nie przyjdzie do Ciebie jako cud sprawiony przez Twojego Guru. Wszyscy - Budda, Jezus czy Rama Tirtha praktykowali Sadhanę. Krishna poprosił Ardżunę żeby rozwijał w sobie Vairagję (wyzbycie się namiętności) i Abhjasę (praktykę). Nie powiedział do niego "Dam ci zaraz Mukti (wyzwolenie)". Dlatego porzuć błędne wyobrażenie, że Twój Guru obdaruje Cię Samadhi i Mukti. Staraj się, pracuj, oczyszczaj, medytuj. To jest właściwa ścieżka na drodze do samorealizacji. Łaska Guru jest bardzo potrzebna. Nie oznacza to jednak wcale, że uczeń powinien siedzieć bezczynnie. Musi konsekwentnie wykonywać Purushartha, duchowe praktyki. Cała praca spoczywa na barkach ucznia. Teraz ludzie chcą kropli wody z Kamandalu (filiżanki) Sannyasina i oczekują, że osiągną Samadhi natychmiast. Nie są przygotowani do wykonywania Sadhany. Aby oczyścić się i osiągnąć samorealizację, szukają czarodziejskiego środka, który wprowadzi ich w Samadhi. Jeśli Ty również masz takie złudzenie, to natychmiast je porzuć. Guru i Shastras (księgi święte) wskażą Ci drogę i pomogą usunąć wątpliwości. Człowiek, który jest głodny sam musi coś zjeść. Błogosławieństwo Guru może zdziałać wszystko - nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale jak je otrzymać? - sprawiając Guru radość. A można to osiągnąć tylko wtedy, gdy uczeń podąża za duchowymi wskazówkami Guru bez żadnych zastrzeżeń. Dlatego stosuj się do jego poleceń - tylko wtedy zasłużysz na jego błogosławieństwo. A ono zdziała resztę. Jeśli używając soczewki skupisz promienie słońca na bawełnie lub papierze podpalisz je. Duchowe promienie jednak tego nie spowodują. Jeśli chcesz porozmawiać z kimś, kto jest oddalony od Ciebie zwijasz dłonie w rulon i mówisz. Fale dźwiękowe są skupiane w jednym punkcie a potem zostają ukierunkowane na rozmówcę. Dzięki temu może on usłyszeć Cię bardzo wyraźnie. Woda zamienia się w parę, a para koncentruje się w jednym punkcie i porusza silnik parowozu. To wszystko, to przykłady koncentracji fal. Podobnie jest z Tobą. Jeśli zbierzesz rozproszone promienie swojego umysłu i skoncentrujesz je w jednym punkcie uzyskasz doskonałą koncentrację. Skoncentrowany umysł posłuży Ci jako reflektor i ułatwi odnalezienie skarbów duszy i osiągnięcie najwyższego dobrodziejstwa - Atmana (Jaźni), wiecznej łaski, nieśmiertelności i nieograniczonej radości. Prawdziwa Raja Yoga zaczyna się od koncentracji, koncentracji osiągniętej dzięki medytacji. Koncentracja jest częścią medytacji. Medytacja jest następstwem koncentracji. Samadhi (stan nadświadomości) osiąga się dzięki medytacji. Stan Jivanmukti (istoty wyzwolonej) jest następstwem Nirvikalpa Samadhi, w którym zanika wszelki dualizm. Jivanmukti wiedzie do wyzwolenia z koła narodzin i śmierci. Dlatego też koncentracja jest pierwszą i najważniejszą rzeczą, jaką Sadhaka (uczeń) powinien osiągnąć na duchowej ścieżce. Urodziłeś się, aby zebrać rozproszone na przeróżnych rzeczach promienie swojego umysłu i skoncentrować je na Bogu. To jest Twój najważniejszy obowiązek. Zapomniałeś o nim z powodu Moha rodziny, dzieci, pieniędzy, potęgi, pozycji, poważania, nazwiska i sławy. Oczyszczenie umysłu i skoncentrowanie go na Bogu da Ci prawdziwe szczęście i wiedzę. Tylko po to przyszedłeś na świat - na świat, który Cię zniewala tysiącem przywiązań, pragnień i namiętności.
Czym jest koncentracja?
Pewnego razu poznający Sanskryt uczeń podszedł do Kabira i zapytał: "O Kabirze, co w tej chwili robisz?" Kabir odpowiedział: "Drogi Pandicie, oduczam umysł powszednich rzeczy i skupiam go na lotosowych stopach Pana". To jest właśnie koncentracja. Koncentracja lub Dharana jest skupieniem umysłu na jednej, pojedynczej myśli. Dla studiującego Vedy jest nią Atman, na tym polega jego Dharana. Praktykujący Hatha Yogę i Raja Yogę koncentrują się na sześciu czakrach (centrach energetycznych). Bhaktowie skupiają się na Ishta Devata (bóstwie opiekuńczym). Opanowanie sztuki koncentracji jest bardzo potrzebne każdemu aspirantowi. W czasie tego procesu rozproszona uwaga umysłu zostaje zebrana i skupiona na jednym obiekcie. Umysł stanie się wtedy stabilniejszy, opanowany przez jedną myśl, na której skupi się cała jego energia. Zmysły uspokoją się, ich aktywność ustanie. Podczas głębokiej koncentracji zanika świadomość ciała i tego, co dzieje się dookoła. Kiedy czytasz książkę z wielkim zainteresowaniem nie słyszysz, kiedy ktoś Cię woła, nie zobaczysz tej osoby nawet wtedy, kiedy stanie przed Tobą. To jest właśnie uwaga skoncentrowana na jednym punkcie. Umysł jest wtedy całkowicie zogniskowany na jednej rzeczy. Właśnie tak musisz się skoncentrować, kiedy myślisz o Bogu lub o Atmanie. Każdy jest zdolny do takiej koncentracji, każdy to robi, kiedy czyta, pisze list, gra w tenisa i tak naprawdę, kiedy wykonuje jakąkolwiek pracę. Jednak dla duchowego rozwoju koncentracja powinna być rozwijana do bardzo wysokiego, nieskończonego poziomu. Twoje skupienie jest bardzo duże, gdy grasz w karty czy szachy, lecz myśli nie krążą wtedy wokół rzeczy czystych i świętych. Gdy umysł nie jest czysty trudno doświadczyć duchowości, uniesienia i wzniosłości. Warto wypełnić swój umysł czystymi, duchowymi myślami. Dopiero wtedy umysł zostanie oczyszczony z powszednich, codziennych myśli. Obraz Jezusa, Buddy czy Kriszny jest związany z ideami poruszającymi duszę, szachy i karty z hazardem, oszustwem i tym podobnymi sprawami.
Przedmiot koncentracji
Usiądź w wygodnej pozycji. Postaw przed sobą wizerunek Twojego Mistrza i wpatruj się w niego przez chwilę. Potem zamknij oczy i spróbuj zwizualizować w swoim sercu lub w punkcie pomiędzy brwiami to, co widziałeś. Kiedy Twoja wizja zacznie się zacierać otwórz oczy i ponownie przyjrzyj się wizerunkowi na obrazku. Po kilku sekundach znowu zamknij oczy i powtórz wszystko jeszcze raz. Naturalną tendencją umysłu jest skupianie się na rzeczach zewnętrznych, nie sprawia mu to dużego kłopotu. Na początku praktyk możesz próbować koncentrować się na czarnym punkcie na ścianie, płomieniu świecy, błyszczącej gwieździe, na księżycu lub na dowolnym innym obiekcie, który zaakceptuje Twój umysł. Ćwicz sztukę koncentracji na różnych rzeczach by później, z czasem, z powodzeniem skupiać umysł na bardziej subtelnych obiektach i abstrakcyjnych ideach. Aby umysł mógł się skoncentrować potrzebuje czegoś, czym mógłby się wesprzeć. Najlepiej skupiać się na rzeczach przyjaznych. Na początku skoncentrowanie uwagi na obiektach, których umysł nie lubi jest szalenie trudne. Praktykowanie różnego rodzaju koncentracji wspaniale wyćwiczy i zdyscyplinuje Twój umysł. Próbuj skupić się na tak ogromnym obiekcie jak Himalaje, potem, dla odmiany na ziarenku gorczycy lub główce szpilki. Raz za przedmiot koncentracji obierz odległe obiekty a raz bardzo bliskie, koncentruj się na kolorach, dźwiękach, dotyku, zapachu i smaku. Na tykaniu zegara. Na cnocie miłosierdzia i na cnocie cierpliwości. Ćwicz koncentrację na Sloka (Jyotishamai Tat Jyotih) i na "Satyam Jnanam Anantam", na wizerunku Pana Sziwy oraz na "Aham Brahmasmi" Mahavakya.
Żmudne początki
Na początku ćwiczenie koncentracji jest trudne i dość nużące. Musisz wyżłobić w swoim mózgu i umyśle nową bruzdę. Po kilku miesiącach zauważysz jednak korzyści, jakie płyną z umiejętności sprawnego koncentrowania się. Doświadczysz nowego rodzaju szczęścia - błogości - i będziesz odczuwał niepokój, jeśli z jakichś przyczyn opuścisz choćby jeden dzień praktyk. Istotą koncentracji jest nieustanne ograniczanie pola aktywności umysłu - taki jest jej główny cel. I kiedyś nadejdzie moment, gdy umysł zatrzyma się. Twoja regularna i wytrwała Sadhana przyniesie owoce i wtedy pojawi się nieopisana radość. Koncentracja będzie wzrastać w miarę redukowania ilości pojawiających się myśli. Z pewnością nie jest łatwo się ich pozbyć. Musisz uważnie i cierpliwie skupiać umysł rozpraszany przez lata na zewnętrznych obiektach podobnie jak wyciągałbyś kolce z ubrania, które upadło na ciernisty krzew. Nie jest to zbyt wdzięczne zajęcie i na początku nie będzie Ci łatwo.
Proces umysłowy a nie ćwiczenie mięśni
Koncentracja to jedynie proces umysłowy - wymaga zwrócenia się do wewnątrz. Nie podchodź do tego jak do ćwiczeń fizycznych i nie forsuj przesadnie mózgu. Nie walcz. Kiedy koncentrujesz się na jakimś obiekcie ważne jest unikanie napięcia zarówno w ciele jak i w umyśle. Należy robić to w sposób łagodny, nie pozwalając, aby myśli wędrowały tu i tam.
następne rozdziały ...
|